Magia Ceremonialna
a Codzienne Życie

Jest to list wysłany na grupę Usnetową alt.magick dotyczący codziennych praktyk magyicznych.

From: walkea@vccnortha.its.rpi.edu (Alexander Spencer Walker)
Subject: Ceremonial Magick and Daily Life
Date: 4 Oct 1993 01:34:45 GMT

Uwaga: Napisałem ten esej dla początkujących w magyii, jak i ludzi przeglądających ten kanał. Zawiera on niektóre rzeczy, które pomogły mi w przeszłości na ścieżce.

Osoba pragnąca praktykować magyię która lub nie ma możliwosci lub chęci do przyłączenia się do jakiejś organizacji i/lub osiągnięcia personalnych instrukcji może ciągle nauczyć się tej sztuki/nauki bezpiecznie i efektywnie. Jedynymi ograniczeniami są wymówki, które pochodzą z codziennego życia, które nie dostarcza ni czasu, ni źródeł do praktyki jakiegokolwek życia duchowego.

Nauka, praca i stres wydają się zawsze konspirować razem aby nie pozwalić na nic innego niż przyziemne i rozgoryczone spojrzenia na życie. Dla tych samotnych praktykujacych (i prawdapodobnie dla tych, którzy nimi nie są, a którzy mogą też coś z tego zyskać), którzy znajdują czas i żródła przeszkód w swej praktyce, wskazuję na kilka rzeczy, które mi bardzo pomogły:

  1. Nigdy nie pozwól sobie na wymówki. Jeżeli znajdziesz jakąś wymówkę aby nie ćwiczyć, niezależnie od okoliczności, może to i na pewno zdegraduje cię bardzo mocno.
  2. Jeżeli masz na prawdę mało czasu, zwykłe codzienne praktyki jak Mniejszy Rytuał Penatagramu może być wykonany wyobrażając sobie świątynie, narzędzia i strój.
  3. Jeżeli musisz robić to często (pkt. 2) to zaplanuj sobie przynajmnie raz w tygodniu czas na pełne wykonanie rytuału, ze wszystkimi parafrenaliami.
  4. W szkole lub pracy praktykój asany. Nie mam na mysli żadnych wymyślnych pozycji a raczej po prostu bycie świadomym swej pozycji, utrzymywanie wyprostowanego kręgosłupa, stóp płasko na ziemi i czujnego umysłu (tzn. żadnego marzenia na jawie) i spokojne, regularne oddychanie.
  5. Praktykuj adoracje opisane w Liber Resh vel Helios (są one zamieszczone w książce Aleistera Crowleya pt.: "Teoria i praktyka jogi"). Są one doskonałymi "przypomniaczami" podczas dnia do bycia skupionym na Wielkim Dziele.
  6. Jeżeli tylko możesz, próbuj kochać wszystko i każdego z kim się spotkasz    with remembering not to condemn, paraphrasing my favorite liber, for how do you know that you would be any different given the same  conditions (many of which you could never know not being that person/group). (Przepraszam, ale tu wychodzą moje braki w angielskim. Może ktoś ma jakieś wyobrażenie jak to przetłumaczyć? Będę bardzo wdzięczny! :) )
  7. Jeżeli pkt. 6 jest dla Ciebie za trudny, na prawdziwie szczerym poziomie, spróbuj po prostu doceniać miejsce wszystkich i wszystkiego w skalach i równowadze wszechświata.
  8. Ćwicz swą wolę poprzez czynienie przysiąg (zaczynając najpierw od małych). Te które ja stosowałem to nie jedzenia żadnego "junk food" (żarcie z barów szybkie obsługi, gotowych mrożonuch dań itp.) przez tydzień, nie kłócenia się z pewnymi osobmi nie zależnie od tego co powiedzą przez 24 godziny itp., itd. Kreatywność i twórczość bardzo pomagaja w tym ćwiczeniu (jak wszędzie indziej)
  9. Afirmuj codziennie, że celem twych praktyk i wszystkiego co robisz jest nic innego niż Wielkie Dzieło. I że oświecenie i rozwój duchowy które to umożliwia ciężka praca są prawdziwie jedynymi rzeczami w życiu które na prawdę mają znaczenie.

Medytacje, spożywanie mniejszej ilości chemikaliów, czytanie o magyii, religii, filozofii i innych tematach z wielu różnych punktów widzenia są również bardzo wartościowe dla samotnie praktykującego maga ceremonialnego. Pamietaj, że ostatecznie twoja ścieżka jest między tobą a tobą (tobą i twą Prawdziwą jażnią, twym Aniołem Stróżem) i chociaż inni mogą proponować pomocne rzeczy, to jest twą odpowiedzialnością osiągnąć samemu oświecenie.

Bądźcie błogosławieni, Niech wszyscy osiągną, Miłość jest Prawem.

Żyj bez ograniczeń.

Alex Walker

From: vrauls@crl.nmsu.edu (goddes)
Date: 3 Oct 93 22:17:47

(Cytuje pkt. 6 i 7 z powyższego listu)
Nie jestem zbyt zaangażowana w magyię ceremonialną, ale te dwa punkty wydały mi się czymś z czego wiele ludzi mogło by skorzystać. Chciałabym dodać do tego trzeci punkt.

    Bądź szczęśliwy. Jeżeli jesteś aktywnie i rozmyślnie szczęśliwy (jeżeli nawet jest to trudne) to nie tylko nabierasz zwyczaju bycia w takim stanie, lecz dodatkowo wpłynie to na ludzi wokół ciebie. Oni skłaniają sie do bycia szczęśliwymi wzamian i traktują cię z większą uprzejmością i respektem niz normalnie. To jest potęga magyii...
    Po prostu spróbój w urzędzie pocztowym lub - jeżeli jesteś zaangażowanym magiem - DMV* (ta droga jest jednak poza mymi słabymi mocami)

    Venus

* DMV - na nieszczęście nie mam zielonego pojęcia co to jest :))

xaos.gif (997 bytes)POWRÓT